[ Pobierz całość w formacie PDF ]

do kategorii  masy") do niej samej i rozwiązała wszystkie przeciwieństwa dogmatyczne
w jedno dogmatyczne przeciwieństwo własnej mądrości i głupoty świata, krytycznego
Chrystusa i ludzkości jako  tłumu", kiedy nieustannie dowodziła swej własnej
doskonałości wykazując ubóstwo duchowe masy, kiedy ogłosiła drukiem145 swą
wyższość nad wszelkimi doznaniami ludzkimi, jak i nad światem, nad którym króluje we
wzniosłej samotności wybuchając tylko od czasu do czasu szyderczym śmiechem
olimpijskich bogów, kiedy wreszcie zapowiedziała krytyczny sąd ostateczny
oznajmiając, że zbliża się dzień, w którym cała ginąca ludzkość stanie przed nią
gromadnie, zostanie przez nią podzielona na grupy i każda grupa otrzyma swoje
testimonium paupertatis - teraz, po tych wszystkich pociesznych gestach idealizmu
(młodoheglizmu), umierającego w formie krytyki, idealizm ten nawet nie napomknął o
tym, że nadszedł czas na rozrachunek krytyczny z własną jego matką, dialektyką
heglowską, a nawet nie potrafił nic powiedzieć o swoim krytycznym stosunku do
dialektyki Feuerbacha. Jest to zupełnie niekrytyczny stosunek do samego siebie.
Feuerbach jest jedynym myślicielem, który ma poważny,krytyczny stosunek do
dialektyki heglowskiej; on jeden dokonał prawdziwych odkryć w tej dziedzinie i w ogóle
naprawdę przezwyciężył starą filozofię. Wielkość dzieła dokonanego przez Feuerbacha i
skromna prostota, z jaką podaje je światu, odbiegają jaskrawo od zachowania się
krytyków. Wielkim dziełem Feuerbacha jest:
1. dowód, że filozofia nie jest niczym innym, jak wyrażoną w myślach i logicznie
usystematyzowaną religią, że zatem powinna być również osądzona jako inna forma,
inny sposób istnienia alienacji istoty ludzkiej;
2. stworzenie prawdziwego materializmu i rzeczywistej nauki, Feuerbach czyni bowiem
również społeczny stosunek  człowieka do człowieka" podstawową zasadą teorii, a
3. zaprzeczeniu zaprzeczenia, które podaje siebie za absolutną pozytywność,
przeciwstawia pozytywność zasadzającą się na samej sobie i w samej sobie znajdującą
swe pozytywne uzasadnienie.
Feuerbach w następujący sposób tłumaczy dialektykę Hegla (i tym samym uzasadnia, że
punktem wyjścia powinno być to, co jest pozytywne - to, co jest pewne zmysłowo):
Punktem wyjścia Hegla jest alienacja (logicznie: to, co nieskończone, abstrakcyjnie
ogólne), substancja, absolutna i niezmienna abstrakcja, czyli - wyrażając się popularnie -
jego punktem wyjścia jest religia i teologia.
Po drugie: znosi on to, co nieskończone, i ustanawia to, co rzeczywiste, zmysłowe,
realne, skończone, szczególne (filozofia, zniesienie religii i teologii).
Po trzecie: znosi z kolei to, co pozytywne, i przywraca abstrakcję, to, co nieskończone.
Przywrócenie religii i teologii.
Feuerbach rozpatruje więc zaprzeczenie zaprzeczenia tylko jako sprzeczność filozofii
samej z sobą, jako filozofię, która potwierdza teologię (transcendentność itd.), gdy
uprzednio poddała ją zaprzeczeniu, a zatem potwierdza ją wbrew samej sobie.
To twierdzenie, czyli samoutwierdzenie i samopotwierdzenie zawarte w zaprzeczeniu
zaprzeczenia Feuerbach rozpatruje jako twierdzenie, któremu brak jeszcze pewności
siebie, które przeto zawiera w sobie własne przeciwieństwo, samo podaje się w
wątpliwość i dlatego wymaga dowodu, a więc rozpatruje je jako twierdzenie, które nie
dowodzi siebie samo przez się, przez swój byt, jako twierdzenie nie poświadczone, i
dlatego przeciwstawia mu bezpośrednio twierdzenie pewne zmysłowo, zasadzające się
na samym sobie145a.
Natomiast Hegel, który zaprzeczenie zaprzeczenia od strony pozytywnej, zawartej w
nim, rozpatrywał jako pozytywność prawdziwą i jedyną, od strony zaś negatywnej w nim
zawartej jako jedyny akt prawdziwy i akt samourzeczywistniania siÄ™ wszelkiego bytu,
znalazł tylko abstrakcyjny, logiczny, spekulatywny wyraz dla ruchu historii, która nie jest
jeszcze rzeczywistą historią człowieka przyjętego w założeniu jako podmiot, lecz dopiero
aktem kreacji, historią powstania człowieka.
Postaramy się wytłumaczyć zarówno abstrakcyjną formę tego ruchu u Hegla, jak i to,
czym różni się ten ruch u Hegla w porównaniu z krytyką współczesną, w porównaniu z
tym samym procesem w  Istocie chrześcijaństwa" Feuerbacha, albo mówiąc inaczej,
postaramy się wytłumaczyć krytyczną formę tego ruchu będącego u Hegla ruchem
jeszcze niekrytycznym.
Rzut oka na system Hegla. Należy zacząć od heglowskiej  Fenomenologii", z niej
bowiem zrodziła się filozofia Hegla i w niej kryje się jej tajemnica.
Fenomenologia.
A. Samowiedza.
I. Zwiadomość: a) Pewność zmysłowa, czyli to, co jest [das Dieses], i mniemanie. - b)
Postrzeżenie, czyli rzecz z jej właściwościami, i złudzenie. - c) Siła i umysł, zjawisko i
świat nadzmysłowy.
II. Samowiedza. Prawdziwość pewności samego siebie, a) Samodzielność i
niesamodzielność samowiedzy, panowanie i niewola, b) Wolność samowiedzy.
Stoicyzm, sceptycyzm, nieszczęśliwa świadomość.
III. Rozum. Pewność i prawda rozumu, a) Rozum obserwujący; obserwacja przyrody i
samowiedzy. b) Urzeczywistnienie samowiedzy rozumnej za pośrednictwem siebie
samej. Zadowolenie i konieczność. Prawo serca i szaleństwo zarozumiałości. Cnota i
bieg świata, c) Indywidualność realna w sobie i dla siebie. Duchowe królestwo zwierzęce
i oszustwo, czyli rzecz sama. Rozum prawodawczy. Rozum badajÄ…cy prawa.
B. Duch.
I. Duch prawdziwy, moralność obiektywna [die Sittlichkeit].
II. Duch wyobcowany z siebie, kultura.
III. Duch pewny samego siebie, moralność subiektywna [die Moralität].
C) Religia. Religia natury, religia sztuki, religia objawienia.
D) Wiedza absolutna.
Ponieważ  Encyklopedia" Hegla zaczyna się od logiki, od czystej spekulatywnej myśli, a
kończy na wiedzy absolutnej, na mającym świadomość samego siebie, pojmującym
samego siebie duchu filozoficznym, czyli absolutnym, to znaczy ponadludzkim duchu
abstrakcyjnym, przeto cała  Encyklopedia" jest niczym innym, jak rozwiniętą istotą
ducha filozoficznego, jego samouprzedmiotowieniem; natomiast duch filozoficzny jest
niczym innym, jak wyalienowanym duchem świata pojmującym siebie myślowo, tzn.
abstrakcyjnie, w obrębie swojej samoalienacji.
Logika - pieniądz ducha, spekulatywna, myślowa wartość człowieka i przyrody - ich
istota, która stała się zupełnie obojętna wobec wszelkiej rzeczywistej określoności i
dlatego nierealna - jest myśleniem wyalienowanym i dlatego abstrahującym od przyrody i
rzeczywistego człowieka; myśleniem abstrakcyjnym. - Zewnętrzność tego
abstrakcyjnego myślenia... Czymże jest przyroda dla tego abstrakcyjnego myślenia? Jest
ona dla niego czymś zewnętrznym, jest jego samoutratą; ono zaś ujmuje ją również [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wyciskamy.pev.pl