[ Pobierz całość w formacie PDF ]
22. Skieruj swą uwagę albo na przedmiot, albo na jego czynności, albo na
zasadę, albo na to, co znaczy. Słusznie cię to spotyka. Wolisz bowiem
jutro stać się dobrym niż dzisiaj nim być.
23. Jeżeli coś czynię, czynię, uwzględniając dobro ludzi. Jeżeli mi się coś
zdarza, przyjmuję to z myślą o bogach i wszechzródle, z którego wszystkie
płyną zdarzenia, ściśle z sobą związane.
24. Czym ci się zdaje kąpiel, oliwa, pot, brud, woda zepsuta, zgnilizna,
tym i każda cząstka życia i przedmiot każdy.
25. Lucylla Werusa, potem Lucylla. Sekunda Maksyma, potem Sekunda.
Epitynchan Diotymosa, potem Epitynchan. Faustynę Antonin, potem
Antonin. I tak dalej. Celer Hadriana, potem Celer. A ci bystrzy i przyszłości
świadomi, i pyszni- gdzież są? Z bystrych na przykład Charaks i Demetrios
platończyk, i Eudajmon, i inni podobni? Wszystko jednodniowe, dawno w
grobie. O innych pamięć ani chwili nie przetrwała. Inni stali się postaciami
z bajki. A o innych i bajka już nie mówi. O tym więc pamiętaj, że albo
materia, z której się składasz, będzie musiała w pył się obrócić, albo duch
twój zgaśnie, albo zmieni miejsce i gdzie indziej będzie przeniesiony.
26. Cieszy się człowiek, gdy czyni to, co jest właściwe człowiekowi.
Właściwe mu zaś jest: być życzliwym dla tych, którzy z jednego z nim są
plemienia, gardzić podnietami zmysłowymi, odgraniczać ściśle
wyobrażenia niezłudne, badać wszechnaturę i jej dzieła.
27. Trzy stosunki: jeden do naczynia, które cię otacza, drugi do boskiej
przyczyny, z której płynie wszystko dla wszystkich, trzeci do
współżyjących.
28. Ból jest złem albo dla ciała- niechże więc ono to objawi- albo dla
duszy. Dusza zaiste może zachować spokój sobie właściwy i pogodę i nie
osądzać tego jako zło. Wszelki bowiem sąd i popęd, i dążenie, i wstręt
mają swe zródło wewnątrz nas, a żadne zło nie ma tam wstępu.
29. Uwolnij się od niepokojących myśli, tak sobie zawsze mówiąc: ode
mnie to teraz zależy, aby w tej oto duszy nie przebywała złość, ani żądza,
ani żaden w ogóle niepokój, lecz abym widział wszystko tak, jak jest, i
używał poszczególnych rzeczy podług ich wartości. Pamiętaj o tej mocy
danej ci przez naturę!
30. Przemawiać należy i w senacie, i do każdego człowieka skromnie i
niezbyt dobitnie; wyrażać się po prostu.
31. Dwór Augusta, żona, córka, wnuki, pasierby, siostra, Agryppa, krewni,
dworzanie, przyjaciele, Arejos, Mecenas, lekarze, ofiarnicy, cały dwór- w
grobie. Potem przypomnij sobie inne katastrofy, już nie śmierć
poszczególnych ludzi, lecz np. Pompei, i ten napis na grobowcach: "ostatni
z rodu". Pomyśl, jak to ich przodkowie całą siłą starali się o pozostawienie
spadkobiercy. A potem, że jeden musiał być ostatnim. Znowu tu śmierć
całego rodu.
32. Powinieneś układać życie z poszczególnych czynności. A jeżeli każda
osiąga- ile to jest możliwe- swój cel, poprzestań na tym. A nikt nie może
ci przeszkodzić, aby tego nie spełniała.- Ale jeżeli natrafię na jakąś
przeszkodę zewnętrzną?
- Nie natrafisz na taką, która by ci uniemożliwiła postępować
sprawiedliwie, roztropnie i rozważnie.
- A jeżeli inna jakaś stanie na zawadzie w działaniu przeszkoda?- To gdy
przyjmiesz tę przeszkodę, chociaż jest przeszkodą, z miłosną pogodą, a
rozumnie przejdziesz ku temu, co jest możliwe, natychmiast inny czyn
stanie w miejscu tamtego, czyn, który dostosuje się do wyżej
wymienionego układu życia.
33. Skromnie przyjmować, spokojnie tracić.
34. Jeżeliś widział kiedy rękę odciętą albo nogę, albo głowę odciętą, leżącą
gdzieś tam z dala od reszty ciała, to w takim położeniu stawia sam siebie
człowiek- o ile to od niego zawisło- który nie godzi się na to, co go spotyka
w życiu, odosabnia się albo popełnia czyn jakiś niespołeczny. Jakbyś się
sam oderwał od jedności nakazanej przez naturę! Jako członek jej bowiem
urodziłeś się, a teraz sam siebie odrąbałeś. Ale w tym wypadku
podziwienia godną jest ta okoliczność, że możesz znowu sam siebie z nią
zjednoczyć. %7ładnemu innemu członkowi nie udzielił bóg tej możności
ponownego zjednoczenia po oddzieleniu i odcięciu. A rozważ dobroć, którą
uczcił człowieka! Od niego bowiem uczynił zawisłym, by się od całości nie
odrywał już od początku, i dał mu nawet po oderwaniu się możność
ponownego zjednoczenia i zespolenia, i ponownego zajęcia miejsca
członka.
35. Jak inne zdolności każda istota rozumna otrzymała od wszechnatury, [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl wyciskamy.pev.pl
22. Skieruj swą uwagę albo na przedmiot, albo na jego czynności, albo na
zasadę, albo na to, co znaczy. Słusznie cię to spotyka. Wolisz bowiem
jutro stać się dobrym niż dzisiaj nim być.
23. Jeżeli coś czynię, czynię, uwzględniając dobro ludzi. Jeżeli mi się coś
zdarza, przyjmuję to z myślą o bogach i wszechzródle, z którego wszystkie
płyną zdarzenia, ściśle z sobą związane.
24. Czym ci się zdaje kąpiel, oliwa, pot, brud, woda zepsuta, zgnilizna,
tym i każda cząstka życia i przedmiot każdy.
25. Lucylla Werusa, potem Lucylla. Sekunda Maksyma, potem Sekunda.
Epitynchan Diotymosa, potem Epitynchan. Faustynę Antonin, potem
Antonin. I tak dalej. Celer Hadriana, potem Celer. A ci bystrzy i przyszłości
świadomi, i pyszni- gdzież są? Z bystrych na przykład Charaks i Demetrios
platończyk, i Eudajmon, i inni podobni? Wszystko jednodniowe, dawno w
grobie. O innych pamięć ani chwili nie przetrwała. Inni stali się postaciami
z bajki. A o innych i bajka już nie mówi. O tym więc pamiętaj, że albo
materia, z której się składasz, będzie musiała w pył się obrócić, albo duch
twój zgaśnie, albo zmieni miejsce i gdzie indziej będzie przeniesiony.
26. Cieszy się człowiek, gdy czyni to, co jest właściwe człowiekowi.
Właściwe mu zaś jest: być życzliwym dla tych, którzy z jednego z nim są
plemienia, gardzić podnietami zmysłowymi, odgraniczać ściśle
wyobrażenia niezłudne, badać wszechnaturę i jej dzieła.
27. Trzy stosunki: jeden do naczynia, które cię otacza, drugi do boskiej
przyczyny, z której płynie wszystko dla wszystkich, trzeci do
współżyjących.
28. Ból jest złem albo dla ciała- niechże więc ono to objawi- albo dla
duszy. Dusza zaiste może zachować spokój sobie właściwy i pogodę i nie
osądzać tego jako zło. Wszelki bowiem sąd i popęd, i dążenie, i wstręt
mają swe zródło wewnątrz nas, a żadne zło nie ma tam wstępu.
29. Uwolnij się od niepokojących myśli, tak sobie zawsze mówiąc: ode
mnie to teraz zależy, aby w tej oto duszy nie przebywała złość, ani żądza,
ani żaden w ogóle niepokój, lecz abym widział wszystko tak, jak jest, i
używał poszczególnych rzeczy podług ich wartości. Pamiętaj o tej mocy
danej ci przez naturę!
30. Przemawiać należy i w senacie, i do każdego człowieka skromnie i
niezbyt dobitnie; wyrażać się po prostu.
31. Dwór Augusta, żona, córka, wnuki, pasierby, siostra, Agryppa, krewni,
dworzanie, przyjaciele, Arejos, Mecenas, lekarze, ofiarnicy, cały dwór- w
grobie. Potem przypomnij sobie inne katastrofy, już nie śmierć
poszczególnych ludzi, lecz np. Pompei, i ten napis na grobowcach: "ostatni
z rodu". Pomyśl, jak to ich przodkowie całą siłą starali się o pozostawienie
spadkobiercy. A potem, że jeden musiał być ostatnim. Znowu tu śmierć
całego rodu.
32. Powinieneś układać życie z poszczególnych czynności. A jeżeli każda
osiąga- ile to jest możliwe- swój cel, poprzestań na tym. A nikt nie może
ci przeszkodzić, aby tego nie spełniała.- Ale jeżeli natrafię na jakąś
przeszkodę zewnętrzną?
- Nie natrafisz na taką, która by ci uniemożliwiła postępować
sprawiedliwie, roztropnie i rozważnie.
- A jeżeli inna jakaś stanie na zawadzie w działaniu przeszkoda?- To gdy
przyjmiesz tę przeszkodę, chociaż jest przeszkodą, z miłosną pogodą, a
rozumnie przejdziesz ku temu, co jest możliwe, natychmiast inny czyn
stanie w miejscu tamtego, czyn, który dostosuje się do wyżej
wymienionego układu życia.
33. Skromnie przyjmować, spokojnie tracić.
34. Jeżeliś widział kiedy rękę odciętą albo nogę, albo głowę odciętą, leżącą
gdzieś tam z dala od reszty ciała, to w takim położeniu stawia sam siebie
człowiek- o ile to od niego zawisło- który nie godzi się na to, co go spotyka
w życiu, odosabnia się albo popełnia czyn jakiś niespołeczny. Jakbyś się
sam oderwał od jedności nakazanej przez naturę! Jako członek jej bowiem
urodziłeś się, a teraz sam siebie odrąbałeś. Ale w tym wypadku
podziwienia godną jest ta okoliczność, że możesz znowu sam siebie z nią
zjednoczyć. %7ładnemu innemu członkowi nie udzielił bóg tej możności
ponownego zjednoczenia po oddzieleniu i odcięciu. A rozważ dobroć, którą
uczcił człowieka! Od niego bowiem uczynił zawisłym, by się od całości nie
odrywał już od początku, i dał mu nawet po oderwaniu się możność
ponownego zjednoczenia i zespolenia, i ponownego zajęcia miejsca
członka.
35. Jak inne zdolności każda istota rozumna otrzymała od wszechnatury, [ Pobierz całość w formacie PDF ]