[ Pobierz całość w formacie PDF ]

z matką. Unikał ich obu już od tygodnia. Nie miał zamiaru odpowiadać na pytania o Nichole,
a wiedział, że na pewno takie padną.
Włączył w iPhonie tryb samolotowy, otworzył ulubioną playlistę, do której wrzucił heavy
metalowe kawałki z lat osiemdziesiątych. Zaczął biec.
Wsłuchując się w pierwsze takty  Back in Black , próbował zapomnieć o Nichole. Lecz im
szybciej biegł, tym wyrazniej stawała przed jego oczami. Te uwodzicielskie uśmiechy, jakie mu
posyłała na przyjęciu z okazji Dnia Niepodległości, te przeklęte obcisłe dżinsy, które włożyła
pierwszego wieczoru w jego mieszkaniu. To poważne spojrzenie, kiedy zdradzała przed nim
rodzinny sekret.
Trzydzieści minut pózniej zwolnił kroku, ale ani odrobinę nie odbiegł myślami od Nichole. Zszedł
z bieżni i włączył telefon. Miał trzy nieodebrane telefony od Jane. Zignorowałby je, gdyby nie
otrzymał esemesa:
 Martwimy się o ciebie. Zadzwoń .
Jeszcze tego brakowało! Wziął prysznic i oddzwonił.
 No w samą porę  huknęła Jane.  Gdzie byłeś, do licha?
 Pracowałem, Janey.
 Mama jedzie do ciebie z Hamptons. Nie rozmawiałeś z nią od tygodnia.
 Po co ma przyjeżdżać?  Westchnął.  Poczekaj, zadzwonię do niej.
 Za pózno. Robimy desant. Co się stało?  zapytała.  Nie zachowywałeś się tak od& Nawet nie
pamiętam, kiedy ostatni raz tak się wyobcowałeś. I nie zwalaj winy na interesy, bo wiem, że teraz nie
masz nic ważnego.
 Jaki desant?
 Jedziemy do ciebie  wyjaśniła.
 Poczekaj. To ja wpadnę do ciebie.  Nie miał ochoty siedzieć w pustym mieszkaniu.  Już jestem
w drodze.
 Conner, dobrze się czujesz?  zapytała.
 Tak. Po prostu byłem zajęty.
 Wez z sobą Nichole! Polubiłam ją. Mama chce ją poznać.
Jakżeby inaczej! Dzięki paplaninie Jane matka sądzi, że on i Nichole są parą. A dzięki jego
nieudolności to jest nieaktualne.
 Już się nie spotykamy.
 Och, dlaczego?  zdziwiła się Jane.
 Chciała ode mnie czegoś, czego nie mogłem jej dać  odparł po chwili wahania.
 Co takiego?  zapytała.
 Chyba tego samego, czego Palmer chce od ciebie.
 Co się z nami dzieje, Conner?  westchnęła Jane.  Dlaczego nie umiemy się zakochać?
 Nie wiem. Chyba oboje boimy się konsekwencji.
 Szkoda, że nie jesteśmy inni.
 Ty jeszcze możesz coś zmienić. Palmer nie jest taki jak ojciec.
 Przeraża mnie to. Boję się mu zaufać.
Conner wiedział, co czuje siostra. Czuł to samo.
Najcięższy był pierwszy tydzień. Nichole spędziła go, nadrabiając zaległości w pracy. Najtrudniej
było jej napisać o postępie w związku Paula i Rikki. Ich miłość rozkwitała na planie  Seksownych
i samotnych . Rikki w miarę trwania programu stała się zupełnie inną osobą. To było niesamowite.
Nichole żałowała, że Conner nie umie i nie chce się zmienić.
Przez ten tydzień żyła niemal wyłącznie na kawie. Nadszedł weekend. Nawet nie wyściubiła nosa
z domu.
Przeniosła z kuchni do salonu ulubiony ekspres do kawy. Do odtwarzacza DVD wrzuciła  Miłość,
szmaragd i krokodyl , potem usiadła na sofie i płakała. Na okrągło wyobrażała sobie, że w drzwiach
jej domu staje Conner i wyznaje jej miłość. Nagle rozległo się pukanie.
Przestraszyła się. Przecież właściwie nigdy nie miała niespodziewanych gości. Nadzieja wstąpiła
w jej serce. Może to Conner? Wiedziała, że wygląda okropnie. Rozczochrana fryzura, rozciągnięta
piżama, choć na zegarze wybiła trzecia, ale co tam! Rzuciła się do drzwi i zerknęła przez wizjer. To
tylko Gail i Willow. Przygładziła włosy i otworzyła drzwi.
 Mówiłam, że jest chora.  Gail weszła do środka i rozejrzała się po mieszkaniu.
 Jaka chora!  prychnęła Willow.  Ukrywa się przed światem.
 Co wy tu robicie?  zapytała Nichole.
 Zapomniałaś o brunchu.  Willow zmierzyła ją wzrokiem.  Nigdy ci się to nie zdarza. Wszystko
w porządku?
Zapomniała, że to czwarta niedziela miesiąca.
 O rany, przepraszam. Wyleciało mi z głowy, że to dziś.
Gail przyłożyła rękę do czoła Nichole.
 Nie ma gorączki, ale za to załzawione oczy i czerwony nos.
Willow krążyła po salonie. Nagle spostrzegła ekspres do kawy i stos chusteczek na sofie.
 Co tutaj robi ten ekspres?
 Nie chciało mi się łazić do kuchni  odparła Nichole.
 Chodzi o Connera?  zapytała Willow.
Chciała zmyślić jakąś bajeczkę, że miała dużo pracy i że teraz potrzebny był jej dzień odpoczynku,
ale przyjaciółki od razu zorientowałyby się, że kłamie.
 Zerwaliśmy.
 Dlaczego nie zadzwoniłaś?  krzyknęła Gail.  Wiem, jak przeżywałaś tę przeprowadzkę.
Nichole opadła na sofę. Gail i Willow usiadły obok.
 Nie miałam siły. Do tej pory nie uporałam się z emocjami.
 Opowiedz, co się stało  poprosiła Will.
 Zakochałam się w nim. Powinnam była to przewidzieć. Instynkt podpowiadał mi, że nie mogę
zostać jego kochanką. Pewnie dlatego, że się w nim zabujałam. To nie jest facet, który czuje się
bezpiecznie w związku. Sądzę, że się boi zaangażowania. Och, nie wiem, co pomyślał, ale
poprosiłam go, żeby dał nam szansę, a on odmówił.
 Dlaczego?
 Nie wierzy w miłość.  Nichole westchnęła.  Rozumiem to. Ojciec wykręcił im niezły numer
z tym skandalem. Nie miał nigdy możliwości porozmawiać o tym z synem, bo zginął w katastrofie
lotniczej.
 To ty o tym porozmawiaj z Connerem  zaproponowała Gail.
 Wykluczone. On tego nie chce. On lubi swoje życie. Lubi być sam. Ja też myślałam, że lubię takie
życie, dopóki go nie spotkałam.
 Tak mi przykro  powiedziała Gail.
 Mnie też, kochana. Nienawidzimy go?  zapytała Willow.
 Współczujemy mu  poprawiła ją Nichole.  Teraz próbuję się odkochać.
 I jak ci idzie?
 Słabo. Kiedy zapukałyście do drzwi, miałam nadzieję, że to on&
 Przykro mi, że cię rozczarowałyśmy  zażartowała Gail  ale musisz wyjść do ludzi, jeśli chcesz
o nim zapomnieć.
 Serio?
 W domu będziesz cały czas o nim rozmyślać. Posłuchaj, Russell i ja wybieramy się na żaglówkę.
Chodz z nami.
Ostatnia rzecz, o jakiej teraz marzyła Nichole, to urocze popołudnie w towarzystwie zakochanej
pary. I do tego na żaglówce. Przecież Conner uwielbiał żeglarstwo.
 Nie, nie, dzięki  zaprotestowała.  Muszę jeszcze obejrzeć  Klejnot Nilu . [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wyciskamy.pev.pl